Projekt "Tylko TAK oznacza zgodę"
Zaledwie co dziesiąty gwałt jest zgłaszany organom ścigania. Dlaczego? Ze względu na to, jak trudno jest obalić domniemanie zgody na seks.
Jako jedna z autorek projektu nowelizacji przepisów prawa dotyczących przestępstwa zgwałcenia, jestem inicjatorką kampanii na rzecz zmiany prawnej definicji gwałtu „Tylko TAK oznacza zgodę”. Proponowana przeze mnie nowelizacja kodeksu karnego definicję gwałtu opiera na braku zgody na obcowanie płciowe. Takie ujęcie dostosowuje definicję zgwałcenia do wymogów „Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” (konwencji stambulskiej), a także wprowadza kary za gwałt jak za zbrodnię.
Na czym polega różnica w definicji gwałtu i dlaczego to ważne?
Dziś kodeks karny widzi gwałt jedynie tam, gdzie zostanie udowodniony głośny, wyraźny sprzeciw osoby gwałconej. Osoba, która doświadczyła gwałtu musi zatem za wymierzenie sprawiedliwości zapłacić swoisty prawny „haracz”: udowodnić (cytat z kodeksu karnego) „czynny i nieprzerwany opór”, „głośny protest, prośbę lub krzyk”, opór „rzeczywisty, a nie pozorny”.
Bez szans na udowodnienie gwałtu jest osoba, którą w obliczu drastycznej przemocy sparaliżował szok, która była nieprzytomna, odurzona, spała lub nie mogła spełnić warunku stawianego przez kodeks karny ze względu na niepełnosprawność.
Jeśli opór nie zostanie udowodniony, sąd domniema zgodę na obcowanie płciowe – co w praktyce, poza paragrafem, oznacza przerzucenie winy za traumatyczne doświadczenie na osobę, która tej traumy doświadczyła.

Definicja przestępstwa zgwałcenia w polskim kodeksie karnym pochodzi z lat 30 XX wieku. Jest więc produktem myślenia o prawach kobiet i prawach człowieka sprzed ponad stu lat.
Polska, jako sygnatariusz wielu międzynarodowych konwencji, zobowiązana jest dostosować swoje prawo do prawa międzynarodowego i zmienić przepis, który nakłada na ofiarę gwałtu udowodnienie własnej krzywdy, wykazanie, że sprzeciwiała się głośno i wyraźnie.
Nie brak sprzeciwu, ale BRAK ZGODY powinien być podstawowym elementem, według którego oceniane jest przestępstwo zgwałcenia.
Jak powinno być?
Sądy powinny karać gwałcicieli. Prawo powinno gwałtem nazwać każdą przemoc seksualną. Konwencja stambulska została ratyfikowana w 2015 r., a Polska wciąż nie dostosowała definicji gwałtu do wymogów tej umowy.